Maj

Za oknem maj – miesiąc uważany przez wielu za najpiękniejszy i najprzyjemniejszy w roku. Dla dawnych Słowian maj był czasem celebrowania wiosny w jej pełni, radowania się z rozkwitających drzew, roślin i kwiatów. Z kwitnieniem i roślinnością maj łączy także pochodzący od niego czasownik maić – zdobić coś zielonymi gałązkami, liśćmi i kwiatami. W kulturze ludowej dobrze są znane zwyczaje majenia domów i obejść, tak by w ten sposób okazać radość z nadchodzącego lata. W staropolszczyźnie maj był także określany jako trawień – od zielonych, bujnych i rozkwitających w maju traw. Maj to czas zakwitania konwalii, piwonii, czerwonych maków, niezapominajek, jaśminu, bzu, tawuły i wielu innych przepięknych roślin. Kwitną również drzewa: jarzębina, jawor, dąb, grab, klon, jabłoń, grusza, sosna, świerk, jodła, cis. Topole i osika pokrywają ziemię delikatnym puchem, w którym ukryte są drobne nasiona. Kwitną borówki, maliny, jeżyny i poziomki.

W świecie zwierząt panuje ożywienie. Samica zająca rodzi drugi raz młode. Potomstwo mają już wydry, sarny, jelenie, wiewiórki. Ptaki wysiadują jaja. O świcie większość gatunków ptaków intensywnie śpiewa, m.in. słowik szary. Jest to gatunek śpiewający prawie wyłącznie w maju i przede wszystkim w nocy, gdyż o tej porze migrują samice, które to samce próbują przywabić do swoich terytoriów lęgowych. Ożywiony ruch panuje wśród owadów – nad wodą, przy brzegach lasu latają ważki. Pszczoły intensywnie zbierają pyłek i nektar kwiatowy.

Posłuchajcie pięknego śpiewu słowika : https://www.youtube.com/watch?v=REAPTJy8A80

oraz innych wiosennych artystów: https://www.youtube.com/watch?v=W5ACbMU15R4

Trzej ogrodnicy i zimna Zośka

Maj jest dość ciepłym miesiącem, ale noce i poranki mogą być jeszcze dość chłodne. Czasami zdarzają się nawet przymrozki. Najwyższe prawdopodobieństwo ochłodzenia to dni między 10 a 17 maja, co związane jest ze zmianami cyrkulacji powietrza nad Europą Środkową i napłynięciem zimnego powietrza z obszarów polarnych. Po tych dniach, według ogrodników i rolników nie należy się już obawiać przymrozków.